We wrześniu tego roku odbyłem którąśnastą wyprawę do Norwegii.
Jeżdżę tam regularnie od prawie 10 lat. Bardzo lubię zróżnicowane, surowe i wymagające ale też bardzo piękne góry tego kraju. Szczególnie lubię podejście Norwegów do bytowania w lesie – legalny biwak i ognisko(z wyłączeniem terminu w jakim obowiązuje zakaz palenia ognia), lubię też puste szlaki (poza turystycznymi klasykami takimi jak np. Preikestolen).
Tym razem była to wyprawa wyjątkowa z kilku względów. Przede wszystkim zaplanowanie i poprowadzenie tej wyprawy było moim egzaminem praktycznym z kursu instruktorów surwiwalu i bushcraftu. Odwiedziłem też rejon, do którego nie udało mi się dotrzeć dwa lata wcześniej, a który okazał się najbardziej wymagającym i najpiękniejszym w dotychczasowych norweskich przygodach.
No i też z tej wyprawy powstał film, który mam nadzieję choć w małym stopniu oddaje uroki i trudności tej wyprawy.
Z ponad 3 godzin zarejestrowanego materiału zmontowałem około półgodzinny film, w którym pierwszy raz prowadzę narrację. Ciekaw jestem waszych wrażeń, czy taka forma wideo relacji się podoba.
Chciałem jeszcze podziękować moim kompanom za towarzystwo w tej przygodzie:
– Grzegorzowi ze Stowarzyszenie Polska Szkoła Surwiwalu Grupa ”Śląsk”
– Mateuszowi ze Szlakiem Przez Życie
– Sławkowi, który nie istnieje na FB
Chłopacy mieli okazję przekonać się na własnej skórze co to znaczy kiedy opowiadam, że pogoda jest „norweska”
Pragnę też podziękować niezawodnym partnerom moich skandynawskich eskapad:
– Bushcraftowy.pl
– Herbaciarnia Czajnik Zabrze
– Uzależniony od ruchu
Tak więc nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić was na seans
Skomentuj